Nie wszystkie należności udaje się odzyskać na drodze polubownej.
Jak rozpoznać dłużnika, który tylko gra na czas?
W praktyce przedsiębiorcy coraz częściej spotykają się z kontrahentami, którzy po złożeniu obietnic zapłaty… przestają odbierać telefony, odraczają terminy i mnożą wymówki. Zwlekanie często jest celową strategią, aby zyskać dodatkowe miesiące na uniknięcie odpowiedzialności lub wyprowadzenie majątku.
Jak więc rozpoznać, kiedy negocjacje nie mają już sensu i należy przejść do działań prawnych?
Kluczowe sygnały ostrzegawcze w artykule dla Dziennika Gazety Prawnej wskazuje Sławomir Tymoszuk, manager Działu Operacyjnego Departamentu Consumer oraz Działu administracji naszej Kancelarii.
„Upływający czas powinien być pierwszym sygnałem wskazującym na prawdziwe intencje dłużnika. Każdy kolejny dzień zwłoki powinien przybliżać nas do decyzji o konieczności wytoczenia powództwa o zapłatę.”
Zapraszamy do lektury pełnego artykułu: LINK
Masz pytanie? Napisz lub zadzwoń do Nas
Potrzebujesz wsparcia?
Skontaktuj się z nami – chętnie pomożemy i znajdziemy
najlepsze rozwiązanie dla Twojego biznesu.